ALFRED J KWAK

Totalitaryzm, nacjonalizm, nietolerancja ale tez aluzje do hitlerowskiej Rzeszy czy polityki apartheidu w Południowej Afryce. Takie rzeczy znajdziemy w pewnej międzynarodowej produkcji o przygodach kaczorka Alfreda Jonatana Kwaka. Urodzonego jako syna Johana Sebastiana i Anny Kwak, który w jakiś czas po swych narodzinach traci rodziców i całe swoje rodzeństwo po tym jak uderza w nich samochód. Henk, kret który był dobrym przyjacielem rodziny Kwaków przygarnia małego sierotę. Problemy zaczynają się kiedy władzę w ich kraju przejmuje bezwzględny Dolf.

Jest to serial na podstawie bajki muzycznej "Alfred Jodocus Kwak" Hermana van Veena opowiadająca losy kaczora Alfreda, którego wychowuje kret Henk po śmierci rodziców, którzy zginęli w wypadku.

Herman Van Heen (na zdjęciu powyżej) - autor przygód Jonatana Kwaka tak wspomina o przyczynach powstania tej powieści.
Kiedy nasze dzieci były jeszcze małe, napisałem pierwsze opowiadanie o Alfredzie Jonatanie Kwaku i to z dwóch powodów. Pierwszym z nich było przejechanie samochodem kaczki w drodze do domu. Kiedy wróciłem do domu ujrzałem w telewizji kaczą mamę i siedem kaczątek spacerujących po ogrodzie. Rozmawiałem później z dyrygentem orkiestry symfonicznej który poprosił mnie o napisanie bajki do której jego orkiestra mogłaby napisac akompaniament do mego opowiadania. Kiedy z nim rozmawiałem pomyślałem "Czy ta kacza matka mogła by szukać swego męza i jak wyjaśnić takiej kaczce że przejechałem inną?". "Halo?" - w telefonie cały czas trwała rozmowa z dyrygentem. "Co ty o tym myślisz?. "Mam pomyśleć o kaczce?" powiedziałem a mężczyzna odrzekł "Doskonale, napiszesz bajkę o kaczce". I w ten sposób powstał Alfred. Wypadkiem ... tj. przypadkiem.

Główny bohater jest kaczorem. Bardzo troszczy się o innych ludzi i ceni wiele cnót takich jak prawa człowieka i dobre wychowanie. Bliscy są mu przyjaciele, rodzina oraz środowisko w którym przebywa. Gotów dla swoich idei i przyjaciół poświęcić wszystko. Jego ulubioną piosenka jest "Dzisiaj jestem bardzo szczęśiwy".

Wrogiem Alfreda jest Dolf (wygląd i zbieżność imion z pewnym niemieckim dyktatorem zupełnie nieprzypadkowa), wrona zła i dyktator Wielkiej Krainy Wody.

W przeciwieństwie do kreskówek skierowanych do dzieci, Alfred J. Kwak zawierał sceny dojrzał i często smutne jednak serial ten obejmuje również problemy społeczne i polityczne jak np. nadużycie władzy oraz promuje ważne wartości jak solidarność i przyjaźń. Tutaj główny bohater walczy z dyktatorem, przyjmuje uchodźców, ratuje wieloryby przed myśliwymi, nadzoruje zmianę kraju z absolutnej monarchii na republikę prezydencją z demokratycznie wybranym prezydentem. Takich tematów nie spotkamy w typowych dziecięcych kreskówkach.

Kreskówka ta jest niezwykła ze wzgledu na subtelność swojej długoterminowej narracji. Podczas gdy w przeciętnych kreskówkach bohaterowie nie starzeją się to w serii przygód Kwaka widzimy postęp głównych bohaterów od bardzo małych dzieci aż po dorosłość (np postać dyktatora Dolfa, która jest początkowo zwykłym uczniem by z czasem stać się przestępcą i dyktatorem)

W naszym kraju seria ten pojawił się pod tytułem "Przygody kaczorka Kwaka". Emisja pierwszego odcinka odbyła się w kinie Tik Taka 17 grudnia 1991 roku. W późniejszych latach (tj. 1993-1994) emitowany był w paśmie niedzielnych Wieczorynek pod nazwą "Przygody kaczorka Jonathana Kwaka". Cała seria liczyła pięćdziesiąt dwa odcinki (każdy po 25 minut).