Nostalgiczne tytuły

Powered by Spearhead Software Labs Joomla Facebook Like Button

THIERRY ŚMIAŁEK (Thierry la Fronde)

Poniższy opis został zaczerpnięty ze strony szuflada.net z artykułu Luizy "Evivy" Dobrzyńskiej i nieco uproszczony oraz skrócony. Do pełnej i właściwej wersji zapraszam TUTAJ

thierry smialek 01

Czasy PRLu - to czasy przede wszystkim zabawy podwórkowej. Lubiliśmy naśladować wtedy bohaterów, których oglądaliśmy na małym szklanym ekranie. Wtedy to telewizja puszczała nam zamaskowanych bohaterów walczących o sprawiedliwość uciskanego ludu bądź banitów kryjących się po lasach i dającym panom ziemskim potężnego łupnia. Pamiętamy Robin Hooda, Wilhelm Tella czy nawet Janosika. Pochodzili oni z prostych rodzin i nie obce było im pojęcie biedy, więc swoimi czynami wspierali i pomagali ubogim ludziom narażając się przy tym ówczesnym władcom.

thierry smialek 04

Nie wszyscy bohaterowie pochodzili z biednych rodzin. Mamy rok 1364. Francja znajduje się pod okupacją angielską, młody rycerz Thierry de Janville planuje uwolnienie przetrzymywanego w niewoli swego króla Jana II Dobrego. Niestety podczas omawiania szczegółów wraz ze swoim sąsiadem Bruelem wpadają w zasadzkę przez intendenta Janville Florenta. W walce Bruel zostaje zabity a Thierry pojmany i uwięziony we własnym zamku. Nie jest mu dane oczywiście umierać w pierwszym odcinku ale przy odrobinie szczęścia i z pomocą osadzonego tam drobnego złodziejaszka Jehana, bohater wydostaje się z zamku po drodze zaś ratując ze śmierci Bertranda, wiejskiego kowala i jednocześnie dobrego przyjaciela Thierrego. W obliczu takiej sytuacji bohater nasz postanawia przenieść się do lasu i prowadzić partyzantkę przeciwko anglikom. Przybiera sobie przydomek "la Fronde" pochodzący od galijskiej procy, nota bene ulubionej broni dalekosiężnej młodego rycerza. Wkrótce zaś drużyna jego powiększy się o kolejne osoby wśród których znajdą się m.in. karczmarz Martin, jego przyjaciel Boucicault, który w niejasnych okolicznościach stracił pamięć, wędrowny aktor Judas a także poeta Pierre znany z antyangielskich poematów. Grupę banitów wspiera piękna Isabelle, daleka krewna karczmarza, zakochana w Thierrym i to w wzajemnością. Także i miejscowy ksiądz, ukrywający swą rycerską przeszłość wspiera grupę buntowników, walczący ze zdrajcą Florentem oraz jego protektorem, który jest synem angielskiego króla, zwanego Czarnym Księciem ....

Patrząc teraz na drużynę Robina z Sherwood i okoliczności w jakich ona powstała to mogłoby się powiedzieć ... "kurcze, gdzie ja już to wcześniej widziałem, bo brzmi to znajomo, no nie?"

Ale wróćmy do serialu "Thierry śmiałek" (w oryginale "Thierry la Fronde"). Nadawany w latach siedemdziesiąty (coś w latach 1977-1978) jako pozycja kina "Ekranu z Bratkiem" był oczywiście skierowany do młodzieży. Ponieważ okres produkcji serialu przypadał na lata 60-te to o brutalności wtedy raczej nie myślano ani też by mocno nie zaprzątać głowy młodym ludziom historią. Skupiono się za to na przygodach, knuciach i romansie. Bohater zaś jest niezwykle urodziwym młodzieńcem, głęboko oddanym swoim poglądom oraz sprawie za którą walczy. Wierny królowi, obrońca pokrzywdzonych zaś jego wybranka - Isabelle ma mnóstwo dziewczęcego wdzięku ale zachowuje się jak kobieta i w żaden sposób nie próbuje naśladować mężczyzn. Czy taka para by się przyjęła w dzisiejszych czasach? Pewnie nie, bo w dzisiejszych czasach nawet emeryci (z całym szacunkiem) mogą nieźle przyłożyć bandytom. Jednak na tamte czasy taki romans jak najbardziej był pożądany jednak najważniejsze że sam serial zawierał sporo dydaktyki przyprawionej szczytpą łagodnego humoru, bo a to trzeba pouczyć wieśniaków, którzy widzą po raz pierwszy czarnoskórego, że to taki sam człowiek jak oni, pojawia się wartość przyjaźni, lojalności czy miłosierdzia. Także nieobcy jest też wątek poświęcenia i patriotyzmu a także tolerancji wobecz inaczej myślących.

thierry smialek 05 thierry smialek 06

Tak czy siak - serial "Thierry śmiałek" zyskał status kultowego i do dzisiejszego dnia jest uwazany za jedno z czołowych osiągnieć francuskiej telewizji. Mówi się o remak'u ale czy to nie grzech by tworzyć nową wersję czegoś co uznane ja za kultowe?

Zresztą tamtejsza młodzież uwielbiała bohaterów o takich cechach jak spryt, który pomagał mu unikać rozwiązania siłowych problemów. Takim był właśnie Thierry, który dzięki swojej pomysłowości wychodził z nie lada kłopotów i tarapatów. Starał się unikać przemocy i zabijał w ostateczności. Nie dawał się sprowokować do bójek chociaż w jednym przypadku o mało jego ślepa agresja nie skończyła się dla niego śmiercią.

thierry smialek 02 thierry smialek 03

Warto wspomnieć też o aktorze wcielającym się w główną postać. Był nim młody Belg, Jean-Claude Drouot, partnerowała mu Celine Leger. Przed emisją byli zupełnie nieznani - świeżakami. On - wysoki brunet, bardzo szczupły, odznaczający się nieklasyczną lecz urzekającą urodą; ona - drobna blondynka o łagodnej niewinnej buzi. Zatrudnienie nieznanych aktorów pozwoliło widzom na identyfikowanie ich tylko z jednym serialem. Mimo to ruch ten okazał się dobrym posuniecięm marketingowym. Już po pierwszych emisjach odcinków nastąpiła we Francji Thierrymania. Jean-Claude Drouot z dnia na dzień stał się najbardziej popularnym aktorem a serial urósł do rangi niemalże francuskiego skarbu narodowego. Fryzura głównego bohatera stała się wytyczną dla fruzjerów, którzy na niej zrobili fortunę. Młodzież zaś zaczęła się niełatwej sztuki operowania galijską procą, jaką dość zręcznie posługiwał się bohater. Bohaterowie też, a raczej ich imiona były najczęściej wybieranymi dla nowo narodzonych dzieci. Czy co drugie-trzeci chłopiec nazywał się Thierry a dziewczynka "Isabelle". Marketing to także komiksy, książki, figurki, amulety, nieskończone serie plakatów, pocztówek i fotosów.

thierry smialek 07 thierry smialek 08

Myśmy w Polsce za czasów siermiężnego PRLu nie mieli takich rzeczy do wyboru choć niejeden z nas dałby się pokroić za plakat czy komiks z bohaterami. Musieliśmy sobie radzić inaczej i tak po emisji każdego odcinka spotykaliśmy się na podwórkach, gdzie po obgadaniu każdej sekwencji filmowej braliśmy się do zabawy i byliśmy drużyną Thierrego śmiałka ucząc się przy tym ciskania kamieniami co zapewne nie podobało się okolicznym oknom bądź niektórym głowom :)

Warto wspomnieć też o muzyce, czołówce filmowej. Szybka, dynamiczna i wpadająca w ucho. Zresztą możecie ją sobie odsłuchać w nieco dłuższej wersji. Jej autorem był Jacques Loussier, francuski pianista i kompozytor. Czołówkę możecie odsłuchać poniżej.

- "Thierry Śmiałek" - rozszerzona czołówka

Trochę szkoda iż serial ten był nadawany w naszym kraju tylko raz. Potem jakby przycichł. Późniejsze pokolenie nie miało szansy obejrzeć przygody francuskiego "Robin Hooda" tylko od razu natrafiło na tego angielskiego z Sherwood. Myślę, że dzisiaj to by raczej wywołało u współczesnej, nie znającej tamtych realiów młodzieży zażenowanie.

Mimo iż od premierowego odcinka minęło ponad pół wieku to Thierrymania cały czas trwa. Myśli się nawet o pokolorowaniu czarno białych kadrów jednak uważam iż serial ten w tonie czarno biały ogląda się przyjemnie. Szkoda tylko że w sieci jest tylko wersja oryginalna ... bez napisów (chociażby angielskich) lub lektora.
Myślę że nie doczekamy się wznowienia ponownie odcinków na naszych ekranach telewizoró (chyba że zrobi to TVP Historia ale ona emituje rodzime filmy), zresztą serial młodzi by potraktowali z przymrużeniem oka i tylko nam, starym koniom pamiętającym lata 70-te zrobiłoby się jakoś nostalgicznie.