Nostalgiczne tytuły

Powered by Spearhead Software Labs Joomla Facebook Like Button

DZIEŃ KOLIBRA

dzien kolibra 01

Co się dzieje z dzieckiem zaniedbywanym przez rodziców i jaki wpływ na niego może mieć starszy, samotny pan? Na te pytania stara się odpowiedzieć polski film familijny z 1983 roku w reżyser Ryszarda Rydzewskiego a mianowicie "Dzień kolibra". Film ten widziałem tylko raz w okolicach premiery (premiera odbyła się 19 listopada 1984 roku a ja bodajże go widziałem chyba w roku następnym). Po ponad 30-tu kilku latach odświezyłem sobie tą pozycję.

dzien kolibra 02 dzien kolibra 03

Film ten przedstawia relację 9-letniego Sławka z rodzicami. Nie układa mu się z nimi jak najlepiej. Mama wiecznie zapracowana po południ wpada do domu i więcej czasu poświęca swoim koleżankom niż synowi. Ojciec też nie lepszy. Po skończonej pracy bierze dodatkowe fuchy (pracuje w warsztacie samochodowym). Czasem by mieć alibi udaje że zabiera syna na spacer, który kończy się wizytą w warsztacie samochodowym. Co ma począć Sławek? Skoro rodzice nie mogą się nim zająć to może jego kolega z klasy - Witek (w tej roli zadebiutował w filmie 13-letni Daniel Kozakiewicz), jednak nie ma z nim lekko. Witek to łobuziak, który też nie ma w domu lekko. Jego starszy brat należy do grupy podwórkowych chuliganów i często, pod groźbą lania, wykorzystuje Witka by ten zrobił różne niezbyt przyjemne rzeczy (a to przyniósł piwo lub posunął sie do kradzieży). Tamten zaś zgrywa cwaniaka przez jego kolegą - Sławkiem i nakazuje mu robić to co zlecił mu starszy brat. Niezbyt przyjemna sytuacja.

Na szczęście na podwórku pojawia się nowy lokator - to starszy Pan (w tej roli Henryk Machalica), który zapewne w przeszłości był pilotem bowiem posiada zamiłowania do modeli samolotów. Jego pojawienie to pewien promyk jeśli chodzi o zmiany na podwórku. Pan postanawia bezinteresownie posadzić drzewka, przygotować piaskownicę bądź huśtawki tak by dzieci miały co robić na podwórku. Te postanowienia brutalnie psują chuligani tratując drzewka oraz niszcząc piaskownicę i huśtawki.

dzien kolibra 06 dzien kolibra 07

Pod wpływem nowego lokatora zmienia się również Sławek bowiem okazuje się, iż mają tę samą pasję - modele samolotów. Sławek jest zauroczony "dziadkiem" (jak go nazywa w duchu), który nie dość że zabrał go do sekcji modelarskiej to również pojechał z nim na lotnisko gdzie chłopiec mógł wsiąść do prawdziwego szybowca i usiąść za jego sterami. Wspólnie razem budują nowy model szybowca, który pomoże chłopcu dostać się na wymarzone zawody. Wkrótce zaczepka z chuliganami będzie miała niezbyt przyjemne konsekwencje dla nowego lokatora.

dzien kolibra 04 dzien kolibra 05

Filmowi, określonemu jako "kino familijne" skierowane do młodszej widowni brakuje pewnego potencjału. Otóż postać Witka przez połowę filmu pojawia się dosłownie co chwila by w drugiej połowie zniknąć i pojawić się tylko raz - pod koniec. Brakowało mi jeszcze pewnego wypełnienia co do grupy chuliganów bo przynajmniej powinni być w jakiś sposób ukarani za swoje występki - film jakby się nagle urwał, jakby zabrakło środków do jego właściwego wykończenia. Mimo to ogląda się go całkiem przyjemnie zwłaszcza że w grupie chuliganów można zobaczyć m.in. 22-letniego Pawła Królikowskiego czy aktora dubbingowego Marcina Kudełkę jak również znanego z serialu "Dziewczyna i chłopak" Tomasza Karwatkę.


Muzykę do filmu skomponował Andrzej Korzyński, ten sam co muzykę do "Akademii Pana Kleksa". Prawdopodobnie pracował przy dwóch (a może było więcej) filmach naraz bo wesżły one do kin w tym samym roku. Motyw muzyczny jest bardzo zbliżony do tonacji z akademii czyli typowy dla kina familijnego, łagodny, stonowany.

dzien kolibra 08 dzien kolibra 09

Czy więc film ten niesie jakieś przesłanie i czy powinny obejrzeć to dzieci (najlepiej z rodzicami)? Cóż, czasy są zupełnie inne, inne zainteresowania i inne niebezpieczeństwa. Jednak warto usiąść z dzieckiem i pokazać mu historie swego życia bo w większości przypadków podwórka były takie same i niczym się nie różniły. Większość podwórek miało swoich chuliganów terroryzujących najmłodszych a dzieci nie mogły rozwijać swoich marzeń. Na szczęście w większości się to zmieniło ale warto pokazać swoim najmłodszym pociechom i porozmawiać z nimi o tym filmie - by sytuacji, które się w nim pojawiały było w obecnych czasach jak najmniej.