Powered by Spearhead Software Labs Joomla Facebook Like Button

SKĄD SIĘ BIERZE WODA SODOWA
luźno oparte wg. pomysłu Tadeusza Baranowskiego

woda sodowa 01

Ten komiks tak jak i historia faktycznie nie jest warta ani dzikiego zachodu ani półdzikiego wschodu jednak wielu zastanawiało się skąd faktycznie bierze się woda sodowa a zwolennikom przedmiotu jakim jest chemia nie będę tłumaczył wzoru chemicznego na owy napój. Zastanawiał się też wielki podróżnik - dziadek autora komiksu, który opowiedział tą historię a którego autor owegoż komiksu opowiedział po swojemu bowiem jak wiemy Pan Tadeusz Baranowski po przeżyciach nad rysowaniem komiksu do czyjegoś scenariusza obecnie wziął się za komiksy oparte na własnych pomysłach.

woda sodowa 02

Mamy więc dziki zachód, a na tym zachodzie żyli sobie dzicy indianie, którzy mieli dzikiego wodza o ksywce Wielki Niepokój. Ponieważ wodzowi nie udało się na zebraniu wodzów starszych, administracji terenowej i nie tylko przeforsować punkt obrad obejmujący straszliwy dowcip o Gąsce Balbince porzucił przewodniczenie rady i postanowił rozerwać się a przy okazji zrobić coś dobrego.

woda sodowa 03

Opuśćmy więc na chwilę dziki zachód i udajmy się na półdziki wschód gdzie żyją sobie dwaj przyjaciele: Kudłaczek i Bąbelek o swojsko brzmiących imionach (lub nazwiskach) Buffalo (Kudłaczek) Bill (Bąbelek). Ci dwaj przyjaciele byli znani z wielkiej odwagi, jeszcze większej szybkości (tylko podczas ucieczek) a także z zamiłowania do tytułowego napoju czyli wody sodowej. I tu do akcji wkracza indiański wódz, który wysyła do nich zaproszenie a kiedy się z nimi spotyka wręcza im mapę najeżoną różnymi niespodziankami a prowadzącą do upragnionej wody sodowej.

Przerwa na reklamę .... której nie ma ... koniec przerwy

woda sodowa 04

Luźno tajny plan dotarcia do Wody Sodowej obejmuje kilka niespodzianek i tyleż samo ciekawostek jednak bohaterowie nie zdają sobie sprawy iż tak naprawdę to nie od planu zależy powodzenie ich misji a od kaprysu autora tej książeczki.

woda sodowa 05 woda sodowa 06

Komiks "Skąd się bierze woda sodowa" po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w gazecie harcerskiej jaką był "Świat Młodych" w 1976 roku jako debiut autorski Pana Baranowskiego, który wcześniej co prawda narysował komiks "Ten piekielny Barnaba" ale nie był to komiks jego pomysłu. Woda sodowa to oczywiście w 50 procentach absurdalny humor Pana Tadeusza i w 50 procentach rysunki Pana Baranowskiego czyli w 100 procentach komiks Tadeusza Baranowskiego.

woda sodowa 07

Tym razem autor prowadząc swoich bohaterów przez rozmaite przygody i miejsca wyśmiewał dziki zachód, zjawiska na pustyni (Fata Morgana), zjawiska niewyjaśnione (Yeti, Nessie), bohaterów różnych opowieści (Don Kichot, duch z czarodziejskiej lampy) a także i siebie, kiedy w przypływie złości i podszywając się za jedną z postaci tej historyjki, wyczyścił cały komiks. Negocjacje o przywrócenie wszystkiego do normalnego porządku były trudne ale upór bohaterów spowodował, że postawili na swoim i dalsze opowiadanie mogło być kontynuowane.

woda sodowa 08

Ciekawostką jest pojawienie się bezdomnych wampirów Szlurpa i Burpa, którzy na czas debiutu w tej historyjce przybrali pseudonimy Ponury Krwiożerca i Krwiożercy Ponurak.
Kolejną ciekawostką jest to iż wydanie komiksowe Wody Sodowej z 1980 przez Młodzieżową Agencję Wydawniczą zostało przez autora (a może przez cenzurę) troszkę zmienione w stosunku do debiutu w Świecie Młodych. Ponoć przedruki ze Świata Młodych zostały pokazane w wydaniach Egmontu ale nie jestem w stanie stwierdzić czy to było identyczne z tym co widziałem w tym czasopiśmie bo nie mam tego albumu z Egmontu. Jednak zabawa jest gwarantowana - będą się bawić i dzieci i dorośli, którzy czytali ten komiks w dzieciństwie i którzy zapewne po wielu latach zrozumieli sens niektórych żartów słownych.