Powered by Spearhead Software Labs Joomla Facebook Like Button


GUCEK I ROCH

Gucek i Roch

Skarby, dolary, plantatorzy, najemnicy i przestępcy. Ciepłe aczkolwiek niebezpieczne kraje. To szczególne cechy tworzonego przez Januszę Christę komiksu opartego na współczesnych realiach. Tym razem Christa opuścił Kajka i Koka oraz Kajka i Kokosza i stworzył dwójkę bohaterów, którzy nieco przypominali postacie z jego poprzednich komiksów.

Gucek i Roch - Tajemniczy Rejs Gucek i Roch - kurs na półwysep Jork

Gucek i Roch to kolejna propozycja Januszach Christy z przełomu lat 70. i 80-tych XX wieku. Zamknięta w dwóch komiksach "Tajemniczy Rejs" oraz "Kurs na półwysep York" opowiada o przygodach dwóch przyjaciół, współczesnych marynarzy mających skłonność do wplątywania się w niezwykłe wydarzenia oraz intrygi.

Gucek i Roch - tajemniczy rejs

Oba te albumy miały miejsce w magazynach rysunkowych "Relax". Począwszy od zeszytu 19-go a skończywszy na ostatnim zeszycie Relaxu (Nr 31) Christa zamieścił to co później ukazało się w dwóch albumach. Pierwszy z nich to był oczywiście "Tajemniczy Rejs" w którym to bohaterowie starają się wytropić oraz uwolnić od nieznanych osobników swojego dobrego znajomego - profesora Mixtura. Profesor zaś stworzył maszynę o nazwie Psychograj, umiejącą doskonale manipulować emocjami. W jednej chwili maszyna ta potrafi zmienić człowieka w bardzo odważnego, nie bojącego się niczego albo w ogromnego tchórza. Gucek i Roch, odkrywają wkrótce intrygę i ruszają śladem porywaczy, których trop prowadzi najpierw do Lizbony a następnie do Ameryki Południowej. W poszukiwaniach nie są jednak odosobnieni i z pomocą przyjdzie im bardzo urodziwa policjantka.

Gucek i Roch - kurs na półwysep Jork

Kurs na Półwysep York to kolejne spotkanie z naszymi bohaterami, którzy tym razem wpadają w ręce handlarzy narkotyków. Ci zaś zmuszają Gucka do wydobycia tajemniczej skrzyni z dna krateru. Roch zaś próbuje przejąć statek zajęty przez część porywaczy.

Warto zwrócić uwagę też na nazwisko scenarzysty czyli Pana Janusza Kołodziejczyka. Sam Christa zapewniał że w pisaniu scenariuszy nikt mu nie pomagał a o roli Pana Kołodziejczyka mówi tak: "To był naczelny KAW-u. Mój dobry przyjaciel. Morze wódki wypiliśmy. Już nie żyje. Pewnego razu spytał, czy nie może się podpisać pod komiksem. Chciał być autorem, literatem. To jest jednak mój scenariusz. Niech mu ziemia lekką będzie." (fragment wywiadu opisanego w książce "Trzask Prask, wywiady z Mistrzami polskiego (i nie tylko) komiksu" autorstwa Bartosza Kurca)

Albumy z przygodami Gucka i Rocha doczekały się w 1986 i w 1988 roku wydań albumowych przez Krajową Agencję Wydawniczą. W 2004 roku wznowiono wydanie tych albumów przez wydawnictwo Egmont Polska ale tylko w wersji czarno-białej.