SZKOLNE PRZYGODY PIMPUSIA SADEŁKO
W latach 80-tych królował w telewizji Filemon i Bonifacy ale cofnijmy się o kilkadziesiąt lat wstecz. Do życia zostaje powołany w książce Marii Konopnickiej kot Pimpuś Sadełko. Autorka w swojej książce przedstawiła nam jego dorastanie począwszy od zabaw w domu a skończywszy na szkolnej nauce. Poprzez wierszowaną historyjkę o kotach Pani Konopnicka przedstawiła nam jak wyglądało wtedy życie szkolne z internatem.
Nasz główny bohater - Pimpuś to kociak nieco rozpieszczony przez swoich rodziców ale obowiązek nauki wzywa i trzeba się z tym pogodzić oraz wziąć się za naukę. Ta czynność niełatwo mu idzie, lepiej za to wychodzą mu wyniesione z domu psoty, które o mały włos nie doprowadzają do tragedii. Nieszczęśliwy wypadek powoduje iż nasz mały koci bohater dokonuje postanowienia poprawy. Porzuca swoje harce na rzecz ciężkiej nauki.
Książka, która jest podzielona na 12 rozdziałów to powrót tak naprawdę do naszego dzieciństwa. Młodsze dzieci znajdą w niej obraz w jakim bawiła się w tamtych latach szkolna młodzież. Starsi albo rodzice odnajdą w tych kotkach samych siebie.
Wydań tej wierszowanej książeczki było kilka. Sam jestem w posiadniu wydania III z 1956 roku z ilustracjami Józefa Czerwińskiego chociaż w latach 80-tych pojawiła się książeczka z ilustracjami Jerzego Flisaka. Ponoć książeczki, które zostały wydane po II wojne światowej były ocenzurowane przez ówczesne władze.
"Szkolne przygody Pimpusia Sadełko" to oczywiście lektura klas I-III. Doczekała się również słuchowiska będącego jej luźną i nieco uwspółcześnioną adaptacją. Scenariusz przygotowała Helena Kołaczkowska a do zagrania poproszono tak znakomitych aktorów jak m.in. Mieczysława Czechowicza, Teresę Lipowską, Ewę Serwę, Mieczysława Gajdę. To nie tylko znakomite dialogi ale też i piosenki oraz melodie stanowiące tłlo tej opowieści zaś sama muzyka została skomponowana specjalnie na potrzeby nagrania.