Post
autor: Eryk75 » 5 gru 2007, o 00:56
Z tych wszystkich rzeczy, które są na zdjęciach większość była używana w moim domu. Do dnia dzisiejszego trochę rzeczy się zachowało np. adapter "Artur", telefon tylko, że w pomarańczowym kolorze, elektryczny młynek do kawy, prodiż który głównie używała moja babcia do pieczenia ciast, tak samo jak ten ręczny młynek do kawy i latarkę. Wagę mam taką samą z identycznymi odwżnikami, coś w niej jest, co przyciąga uwagę dziecka, bo też wykorzystywałem ją do zabawy. Na koniec sprzęt RTV z poprzedniej epoki, radio Jowita, to pierwsze radio, jakie pamiętam z dzieciństwa, no i oczywiście "nieśmiertelny" Beryl, myślałem że już go nie zobaczę, a tu jednak proszę.