WILK I ZAJĄC / NIE IRYTUJ SIĘ

"Wilk i zając" oraz "Nie irytuj się" to propozycja producenta "AS" oferującego dwustronne gry planszowe. Z jednej strony jest jedna gra a po odwróceniu jest inna.

O ile zasady gry "Nie irytuj się", której akcja rozgrywa się na planszy z krecikiem są znane bowiem reguły są praktycznie zerżnięte z reguł gry "Chińczyk" (który w podtytule też ma zdanie "Nie irytuj się") to oczywiście pominę opis tej gry a skupię się na Wilku i Zającu.

W tej grze bierze udział dwóch graczy. Sama plansza przedstawia nam bohaterów radzieckiej bajki w różnych kadrach pochodzących z różnych odcinków. Pionki wybieramy i po wyrzuceniu na kostce trójki możemy zaczynać grę, jednak wczesniej elementy układanki dołączonej do planszy należy wpierw pociąć, potem potasować i ułożyć w kostkę. Dlaczego ważna jest trójka na kostce? Otóż po jej wyrzuceniu stajemy na pierwszym zielonym polu oznaczonym numerem "1". To oznacza losowanie w rozrzuconej układance obrazka, który pokaże nam dalszą część przygody. Kolejny gracz przesuwa się o tyle oczek ile wyrzuci na kostce (pomijając magiczną trójkę opisaną na wstępie).

Podczas gry możemy trafić też na pola czerwone, żółte i fioletowe. Pola czerwone (karne) powodują opuszczenie dwóch rzutów kostką. Pola żółte dają nam do wyboru ułożenie pominiętego wcześniej obrazka bądź odebranie przeciwnikowi wcześniej ułożonych przez niego obrazków. Pole fioletowe zaś, umieszczone tuż przed metą nie potraktuje nas ulgowo bowiem musimy oddać przeciwnikowi wszystkie ulożone obrazki.

Oczywiście wygrywa ten, kto po dojściu do mety, zbierze najwięcej ułożonych obrazków.

Plansza zrobiona jest z porządnej tektury i trudno ją zniszczyć. Jest kolorowa (oczywiście wszelkie prawa autorskie do rysunków były wtedy pomijane) i solidnie zrobiona. Instrukcja gry jest prosta aczkolwiek przy dobrej woli można byłoby się pokusić o małą modyfikację by gra była znaczniej ciekawsza i wciągająca.