O wszytkim i o niczym - tematy nie związane z forum
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Profesor do wielu tematów miał niekonwencjonalne podejście, postawił wiele ciekawych tez i hipotez, zmuszał do myślenia. Był jednym z nielicznych historyków, którzy mieli coś do powiedzenia i nie bał się tego głośno artykułować. Historyk, jakich mało. Znawca sowietostalinizmu, genialna analiza w "Łańcuchu śmierci" czystek w Armii Czerwonej. Kapitalny gawędziarz.
Artykuł o pierwowzorze Birkuta - nie wiedziałam, że to autentyczna historia:
http://portalwiedzy.onet.pl/4869,1581,1 ... pisma.html
http://portalwiedzy.onet.pl/4869,1581,1 ... pisma.html
W sąsiedztwie rezerwatu leśnego "Segiet" znajduja sie objete ochroną nieczynne kamieniołomy dolomitu Blachówka ze skamieniałościami morza triasowego, formami krasowymi dolomitu oraz miejsce gniazdowania ptaków, także drapieżnych. Resztę napisał Robi, oficjalnie to się nazywa Dolomity Sportowa Dolina.Elle pisze:Eryku, jakie Dolomity?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dolomity_Sportowa_Dolina
http://www.youtube.com/watch?v=EWLCfKpy-zcElle pisze: Kiedyś w Walii weszłam do kabiny, a tam w ścianie było akwarium z rybkami. Biedne... A ja po raz pierwszy miałam towarzystwo w takiej chwili.
:
Tak mi zawsze z tymi rybkami od lat kojarzyło. No cóż,przecież Terry Jones to Walijczyk. Chyba.
P.S.
Wiem, ze ohydne ale w dobie tzw. kryzysu bardzo aktualne.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
PantagruelDudzio pisze:http://www.youtube.com/watch?v=EWLCfKpy-zc
Płatne torby Ja też się wściekam i reaguję podobnie -czyli zamiast 5 ( czasmi 20 bo mam mięso do zamrożenia i co będę kupował ) biorę 2 i też się mieszczę. W home&you mają papierowe a to dla środowiska chyba znacznie lepiej. Sami wszyscy piszą, że się odwracają na pięcie i pakują wszystko do torby osobistej nie biorąc płtnej -czują się urażeni i wychodzą czyli... dało się!!! Za darmoszkę brali by :p Jak się 1000 razy obrażę to uratuję drzewo... czy nie taki jest zamysł?
Elle pisze:A ja chcę zapytać, czy macie podobne jak ja doświadczenia w Home&You (wyposażenie wnętrz). Kupiłam dwie poduszki, a sprzedawczyni: czy ja chcę papierową torbę ("No pewnie kurna, że chcę!"-pomyślałam ), ale wtedy muszę zapłacić! No do licha, kto chodzi do takich sklepów, po takie zakupy ze swoją torbą? Wkurzona powiedziałam, że nie i upchnęłam swoje poduszki tam gdzie mogłam. Powiedziałam, że to nie w porządku. Kiedy za każdym razem w H&Y słyszałam, czy chcę torbę, to demonstracyjnie nie brałam. Już wolę nieść poduszki, czy narzutę do domu bez niczego. Wiem, że zachowuję się na zasadzie "Na złość babci, odmrożę sobie uszy", ale tak mnie irytują, że .... Nawet nie zaproponują, czy może zapakują mi je w szary papier. Nawet w tym siermiężnym PRL-u nie dawali towaru niezapakowanego.
Czyli udało Ci się spakować w to co miałaś? Lub zabrać zakupy pod pachę? Gdyby nie płatna torba zabrałabyś do domu i wywaliła do śmieci -prawda??
pozdrawiam