BAJKI na KASETACH magnetofonowych - kto pamieta?
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
BAJKI na KASETACH magnetofonowych - kto pamieta?
Moi Drodzy, odbiegam od telewizji i porusze temat rownie nostalgiczny, mianowicie BAJKI NA KASETACH MAGNETOFONOWYCH. Zalapalam sie na koncowke ery winylowej (Jacek i Agatka, Kopciuszek - mialam na winylach), zas znakiem czasu i postepu techniki w l. 80tych staly sie kasety, odtwarzane na Unitra itp. Odnosze teraz wrazenie, ze bajek tych sluchalam non stop naokraglo, bo do dzis pamietam teksty i piosenki... Wspominam wiec nostalgicznie, tak wiec... kto zna i pamieta:
1. Legendy (str A: Wars i Sawa; str B: Smok Wawelski)
2. Wiosna Radosna (Dziubal Bury uwiezil Pania Wiosne i niejaki Macius interweniowal)
3. Dzieci Pana Astronoma (wg Chotomskiej, bardzo pouczajace, do dzis wymienie wszystkie Ksiezyce!..)
4. Opowiesc o Pra-Pra Sloniu (czyli skad slonie maja traby - dosyc drastyczna historia z krokodylem)
5. Robinson Cruzoe (wiadomo)
6. Lato Muminkow (super!)
7. O zlym czarodzieju, ktory ukradl zabawki na choinke (bylo troche beznadziejne)
a teraz: nie pamietam tytulu, ale bylo super, kto zna? :
6. Bajka o niedzwiedziu (zakletym w kamien) ktory w noc Swietojanska zamienia sie w zywego Misia i podrozuje z chlopcem po Slaskich lasach. Zostaja zlapani przez Zbojcow. Wypuszczeni pod warunkiem, ze przyniosa Najwiekszy Skarb Slaska. (tu: masa przygod). Na koniec: wracaja do kroja Zbojcow z WEGLEM (!), wywoluja oczywiste oburzenie (co to jest?! czarne kamienie?! precz z tym! Wrzucic do kominka!). Chlopiec z misiem zrzuceni z najwyrzszej wiezy :>, a potem refleksja i piosenka: "Co to? Co to? W ogniu plonie czarne zloto! Plonie plonie widza wszyscy, i zlociutkie rzuca iskry". (a zboje cierpieli na wieczne zimno i niedogrzanie) ... To w skrocie
1. Legendy (str A: Wars i Sawa; str B: Smok Wawelski)
2. Wiosna Radosna (Dziubal Bury uwiezil Pania Wiosne i niejaki Macius interweniowal)
3. Dzieci Pana Astronoma (wg Chotomskiej, bardzo pouczajace, do dzis wymienie wszystkie Ksiezyce!..)
4. Opowiesc o Pra-Pra Sloniu (czyli skad slonie maja traby - dosyc drastyczna historia z krokodylem)
5. Robinson Cruzoe (wiadomo)
6. Lato Muminkow (super!)
7. O zlym czarodzieju, ktory ukradl zabawki na choinke (bylo troche beznadziejne)
a teraz: nie pamietam tytulu, ale bylo super, kto zna? :
6. Bajka o niedzwiedziu (zakletym w kamien) ktory w noc Swietojanska zamienia sie w zywego Misia i podrozuje z chlopcem po Slaskich lasach. Zostaja zlapani przez Zbojcow. Wypuszczeni pod warunkiem, ze przyniosa Najwiekszy Skarb Slaska. (tu: masa przygod). Na koniec: wracaja do kroja Zbojcow z WEGLEM (!), wywoluja oczywiste oburzenie (co to jest?! czarne kamienie?! precz z tym! Wrzucic do kominka!). Chlopiec z misiem zrzuceni z najwyrzszej wiezy :>, a potem refleksja i piosenka: "Co to? Co to? W ogniu plonie czarne zloto! Plonie plonie widza wszyscy, i zlociutkie rzuca iskry". (a zboje cierpieli na wieczne zimno i niedogrzanie) ... To w skrocie
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 lip 2005, o 22:06
YEAH...ja mam jeszcze tę bajkę z Czarnym Złotem...słuchanie jej to było naprawdę mistyczne przeżycie (zimno tu jak w psiarni ! ) Te głosy były jakieś takie...ehm.... W swoich zbiorach bajek mam jeszcze taką o bazyliszku z ekstra okładką. Może później przeszukam szafeczkę i zapodam listing moich bajeczek na kasetach ( i na winylkach).
Respekt.
pk4life
Respekt.
pk4life
ha, bajka z Czarnym Zlotem byla zupelnie psychodeliczna, cokolwiek to oznacza, ale wiadomo o co chodzi (jaki tytul??). Zimno jak w psiarni bylo chyba w podziemiach, w skarbcu Skarbka.. Bajka zawodowa!!!
A mi przypomniala sie jeszcze cudna kaseta: DYSKOTEKA PANA DZEKA - z piosenkami do textow J. Cygana (ale nie wiem czy wszystkie,.. nawet byl taki program w TV..). Piosenki byly np takie: Papa Dance (Telelen: "czy ktos widzial telelenia, jak w kineskop sie zamienia"), ze 2 pios. z filmu "Cudowne dziecko" ("Przyjaciel wie ile wart jest sam..."). Chyba tez byl K. Antkowiak.
Acha, i jedna niesamowita piosenka S. Sojki pt "Rysunki Jakuba" ("...tu gwiazda z ktorej ktos wyrywa baobaby, tu ludzi szarych tlum, zmeczone slady stop.. Ludzie maja za ciezkie serca, by sie w niebo wzbic.."). Ech... to bylo.. melancholijne?...
A mi przypomniala sie jeszcze cudna kaseta: DYSKOTEKA PANA DZEKA - z piosenkami do textow J. Cygana (ale nie wiem czy wszystkie,.. nawet byl taki program w TV..). Piosenki byly np takie: Papa Dance (Telelen: "czy ktos widzial telelenia, jak w kineskop sie zamienia"), ze 2 pios. z filmu "Cudowne dziecko" ("Przyjaciel wie ile wart jest sam..."). Chyba tez byl K. Antkowiak.
Acha, i jedna niesamowita piosenka S. Sojki pt "Rysunki Jakuba" ("...tu gwiazda z ktorej ktos wyrywa baobaby, tu ludzi szarych tlum, zmeczone slady stop.. Ludzie maja za ciezkie serca, by sie w niebo wzbic.."). Ech... to bylo.. melancholijne?...
Ja sluchalam: Śpiąca królewna, Alicja w krainie czarów, Kubuś Puchatek, Pinokio, Lisek urwisek - z ta bajka wiaze sie moja trauma, poniewaz byla nagrana tylko do polowy i do dzis nie wiem jak sie skonczyla a byla niesamowita: Chlopiec ktory notorycznie klamal zostal zamieniony w liska i chodzi po swiecie, musi niejako odkupic winy zeby wrocic do swojej kochanej mamy - nie wiem czy wrocil - pomozcie!!!
PIOSENKI DLA JAKUBA ))) - myślałem że tylko ja to pamiętam..
"to gwiazda z której ktos, wyrywa baobyAlimama pisze:ha, bajka z Czarnym Zlotem byla zupelnie psychodeliczna, cokolwiek to oznacza, ale wiadomo o co chodzi (jaki tytul??). Zimno jak w psiarni bylo chyba w podziemiach, w skarbcu Skarbka.. Bajka zawodowa!!!
A mi przypomniala sie jeszcze cudna kaseta: DYSKOTEKA PANA DZEKA - z piosenkami do textow J. Cygana (ale nie wiem czy wszystkie,.. nawet byl taki program w TV..). Piosenki byly np takie: Papa Dance (Telelen: "czy ktos widzial telelenia, jak w kineskop sie zamienia"), ze 2 pios. z filmu "Cudowne dziecko" ("Przyjaciel wie ile wart jest sam..."). Chyba tez byl K. Antkowiak.
Acha, i jedna niesamowita piosenka S. Sojki pt "Rysunki Jakuba" ("...tu gwiazda z ktorej ktos wyrywa baobaby, tu ludzi szarych tlum, zmeczone slady stop.. Ludzie maja za ciezkie serca, by sie w niebo wzbic.."). Ech... to bylo.. melancholijne?...
tu ludzi gęsty tłum
zmęczone ślady stóp
ludzie mają za ciężkie serca
by się w niebo wzbic
ludzie mają synu serca
by złego się nie baaaaac
by się nie baaaaac
by się nieeeee, -eeeee, -eeee, eeeeeebac
ło oooo,
ło oooo, oooo ło - u - oooo....")))
Niesamowite.
ja miałem czerwonego kapturka na winylu. Pamiętam piosenkę:)
Przez lasy przez dąbrowy, wędruje gajowy
ma broń nabitą w dłoni, ta broń go obroni:))
Miałem również "Król Ból" (w roli tytułowej Jan Kobuszewski), Tomcio Paluch, Dratewka, Chatka Puchatka, Były w lesie raz igrzyska, cukierenka pod lisciem, o 2 takich... Wszystkich nie wymienię, ale łezka się kręci! Niczym płyta na moim adapterze BAMBINO:)))))
Przez lasy przez dąbrowy, wędruje gajowy
ma broń nabitą w dłoni, ta broń go obroni:))
Miałem również "Król Ból" (w roli tytułowej Jan Kobuszewski), Tomcio Paluch, Dratewka, Chatka Puchatka, Były w lesie raz igrzyska, cukierenka pod lisciem, o 2 takich... Wszystkich nie wymienię, ale łezka się kręci! Niczym płyta na moim adapterze BAMBINO:)))))
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 24 maja 2006, o 21:10
Ja miałem kasetę o lisku, nie pamiętam co było na drugiej stronie. Zdecydowanie więcej zasłuchiwałem się w winylach (siedmiocalowe "Jacuś i Agatka", siedmiocalowe "Trampek na drodze", "Alicja w krainie czarów", "Tomcio Paluch").
"Jacuś i Agatka" to był jakby wyjęty OST z bajki telewizyjnej ("Kura","Kluczyk"). Więcej informacji jest w serwisie głównym Nostalgii. A "Trampek" to był albumik składający się z dwóch siedmiocalówek. Oba słuchowiska są Wandy Chotomskiej.
"Jacuś i Agatka" to był jakby wyjęty OST z bajki telewizyjnej ("Kura","Kluczyk"). Więcej informacji jest w serwisie głównym Nostalgii. A "Trampek" to był albumik składający się z dwóch siedmiocalówek. Oba słuchowiska są Wandy Chotomskiej.