Najbardziej nostalgiczne filmy
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Najbardziej nostalgiczne filmy
Epoka przeminęła, wiec napawam się filmami, które ja utrwaliły. Dla mnie takim filmem jest "Dzięcioł" ponieważ pokazywał cudowny sklep samoobsługowy przy placu Unii Lubelskiej
- Doctor_Who
- Posty: 929
- Rejestracja: 29 lis 2011, o 18:01
- Lokalizacja: Gdzieś w czasoprzestrzeni ;)
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Kingsajz dla mnie jest nieco nostalgiczny, bo pokazuje w powiększeniu mnóstwo charakterystycznych przedmiotów codziennego użytku z dawnych czasów, od ''wykręcanego'' telefonu, przez zabawki i znaczki pocztowe, po zakrętki od butelek, które krasnoludowa ''milicja'' nosiła jako kaski. A dla dzieci wszystkie przedmioty zawsze wydają się większe .
"Niebezpiecznie jest opierać wielkość swą na ujemnej wartości swych nieprzyjaciół." - Stanisław Ignacy Witkiewicz.
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Dla mnie takim filmem jest Czterdziestolatek. Z jednej strony pokazuje lata 70 przypadajace na okres mojego dziecinstwa a z drugiej strony piosenka tytulowa przypomina mi okres kiedy film byl emitowany pierwszy raz. Ogladalem go mimo chodem , przypominam sobie z tamtego czasu tylko niektore sceny . Nie bawil mnie wtedy, gdyz prawie go nie rozumialem. Teraz patrze na niego z innej perspektywy. Moge go ogladac bez konca.
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Ja lubię filmy polskie z lat 80 i 90. Niektóre doskonale oddają tamte czasy pod względem ubioru bohaterów, czy umeblowania mieszkań. Niedawno ściągnąłem dość mało znany film "Piggate", na podstawie słuchowiska M. Wolskiego "Świnka" ogólnie dość słaby i żenujący, choć jest parę śmiesznych scen ale niesie w sobie klimat Polski epoki przemian ustrojowych ( wtedy był kręcony) choć akcja dzieje się w USA, zdjęcia kręcono w Polsce, i śmieszą trochę te scenografie w postaci wielkich tablic reklamowych m.in Coca coli na tle typowo polskich krajobrazów.
- Doctor_Who
- Posty: 929
- Rejestracja: 29 lis 2011, o 18:01
- Lokalizacja: Gdzieś w czasoprzestrzeni ;)
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Nie tylko peerelowskie filmy pokazują rzeczywistość, która już minęła bezpowrotnie. Weźmy taki film "Smacznego, telewizorku" - pamiętam, że to był jeden z pierwszych filmów lat 90. któremu towarzyszyła iście zachodnia kampania reklamowa. Ale nie o tym chciałem pisać. Ten film jest charakterystyczny dla dawnych czasów z pewnego powodu. W filmie ofiarami telewizorów padają dorośli, a dzieci są odporne, bo nie oglądają tak dużo TV jak starsze pokolenie (wyjątkiem był dziadek, ale on nie lubił telewizji).
Dorośli już straceni i już uzależnieni, gdy tylko coś się świeci, oglądają jak leci.
Oczywiście, mieliśmy dobranocki, teatr młodego widza, jakieś Teleranki, Tik-Taki itp. ale to zajmowało niewielki procent ramówki. O kanałach nadających tylko audycje dla dzieci mało kto słyszał i dopiero zaczynały do nas one docierać za sprawą telewizji satelitarnej, ale w obcych językach (np. The Children's Channel i startujące dopiero Cartoon Network). Ale dzisiaj nakręcenie filmu z identyczną fabułą byłoby niemożliwe (sam zaś film był jednak dość nudnawy, choć miejscami zabawny, amerykański "Nie zmieniajcie kanału" lepiej wykorzystał pomysł na uwięzienie bohaterów w programach telewizyjnych).
Dorośli już straceni i już uzależnieni, gdy tylko coś się świeci, oglądają jak leci.
Oczywiście, mieliśmy dobranocki, teatr młodego widza, jakieś Teleranki, Tik-Taki itp. ale to zajmowało niewielki procent ramówki. O kanałach nadających tylko audycje dla dzieci mało kto słyszał i dopiero zaczynały do nas one docierać za sprawą telewizji satelitarnej, ale w obcych językach (np. The Children's Channel i startujące dopiero Cartoon Network). Ale dzisiaj nakręcenie filmu z identyczną fabułą byłoby niemożliwe (sam zaś film był jednak dość nudnawy, choć miejscami zabawny, amerykański "Nie zmieniajcie kanału" lepiej wykorzystał pomysł na uwięzienie bohaterów w programach telewizyjnych).
"Niebezpiecznie jest opierać wielkość swą na ujemnej wartości swych nieprzyjaciół." - Stanisław Ignacy Witkiewicz.
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Filmy? Seriale tez sie w tym kryterium zawierają?
Dla mnie szalenie nostalgiczny jest "Shogun". Oczywiscie pamietam pierwszą emisję z przelomu lat 1984/85 w niedzielne wieczory i wszyscy domownicy przed telewizorem.
Dla mnie szalenie nostalgiczny jest "Shogun". Oczywiscie pamietam pierwszą emisję z przelomu lat 1984/85 w niedzielne wieczory i wszyscy domownicy przed telewizorem.
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Jak dla mnie zdecydowanie "Znachor" To taki film, który można oglądać ciągle i nigdy się nie znudzi
____________________
Elegancka biżuteria z malachitu
____________________
Elegancka biżuteria z malachitu
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Mnie ostatnio cofnął w dawne czasy Film Zieja super historia, fajnie pokazane dawne czasy, to co się działo, jaka była mentalność ludzi i jakie ciezkie decyzje trzeba bylo podejmowac
- gumisio
- Administrator
- Posty: 552
- Rejestracja: 20 paź 2006, o 20:37
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Ostatnio obejrzałem sobie "Przepraszam czy tu biją" oraz wygląd Spółdzielczego Domu Handlowego „Sezam” w Warszawie. Jak wyglądał z przodu oraz zaplecze a końcowe sceny były kręcone nawet na dachu budynku. Swoją drogą - super film. Polecam.
http://dubbing.pl - encyklopedia polskiego dubbingu
http://www.nostalgia.pl - portal twojego dzieciństwa
http://www.nostalgia.pl - portal twojego dzieciństwa
Re: Najbardziej nostalgiczne filmy
Dla mnie nostalgia związana z filmami/serialami ma dwa wymiary:
1. Wspomnienia tego, jak w tamtym czasie (w dzieciństwie) na mnie działały, co czułem oglądając, jakie marzenia potem snułem etc. I tutaj chyba jako pierwszy wymieniłbym serial "Robin of Sherwood" - to było po prostu łaaał, fabuła, bohaterowie, średniowieczno-magiczny klimat i do tego muzyka Clannad. Oczywiście było tego dużo więcej - od Gwiezdnych Wojen i Indiany Jonesa, przez Szoguna, Klossa, po NRD-owskie seriale, których już prawie nikt nie pamięta, ale z Robinem chyba nic nie może się równać.
2. Obecne odczucia gdy widzę w filmie/serialu realia mojego dzieciństwa czyli np. Alternatywy 4, Zmiennicy, Karate po polsku. To produkcje, które w w czasach, gdy pierwszy raz je oglądałem, niespecjalnie na mnie oddziaływały (i na pewno nie wszystko rozumiałem), ale teraz przypominają mi jak wówczas wyglądały polskie miasta, wnętrza mieszkań, jakimi tematami ludzie żyli i to wywołuje uczucie nostalgii.
1. Wspomnienia tego, jak w tamtym czasie (w dzieciństwie) na mnie działały, co czułem oglądając, jakie marzenia potem snułem etc. I tutaj chyba jako pierwszy wymieniłbym serial "Robin of Sherwood" - to było po prostu łaaał, fabuła, bohaterowie, średniowieczno-magiczny klimat i do tego muzyka Clannad. Oczywiście było tego dużo więcej - od Gwiezdnych Wojen i Indiany Jonesa, przez Szoguna, Klossa, po NRD-owskie seriale, których już prawie nikt nie pamięta, ale z Robinem chyba nic nie może się równać.
2. Obecne odczucia gdy widzę w filmie/serialu realia mojego dzieciństwa czyli np. Alternatywy 4, Zmiennicy, Karate po polsku. To produkcje, które w w czasach, gdy pierwszy raz je oglądałem, niespecjalnie na mnie oddziaływały (i na pewno nie wszystko rozumiałem), ale teraz przypominają mi jak wówczas wyglądały polskie miasta, wnętrza mieszkań, jakimi tematami ludzie żyli i to wywołuje uczucie nostalgii.