Myślałem, że to była tajemnica, a tu nic sie nie ukryje przed kibicami.Eryk75 pisze: To był sezon 2001/02, całą sytuację znam bardzo dobrze, działacze nie chcieli awansu di I ligi
Wspomnienia sportowe
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
To lepiej nie upubliczniaj. Wiesz jak to teraz jest: dzwonią o 6.00 do domu ludzie w czarnych kominiarkach. Zaspany człowiek mówi, że to nie Halloween, a poza tym to nie ma cukierków. Ci jednak twierdzą, że ktoś tam chciał z nim porozmawiać w prokuraturze we Wrocławiu.Eryk75 pisze:Znam takie kulisy, że lepiej ich nie upubliczniać.
Na szczęście nie jestem w ten proceder zamieszany więc spokojnie, posiadam tylko wiedzę operacyjną.kerakerolf pisze:To lepiej nie upubliczniaj. Wiesz jak to teraz jest: dzwonią o 6.00 do domu ludzie w czarnych kominiarkach. Zaspany człowiek mówi, że to nie Halloween, a poza tym to nie ma cukierków. Ci jednak twierdzą, że ktoś tam chciał z nim porozmawiać w prokuraturze we Wrocławiu.Eryk75 pisze:Znam takie kulisy, że lepiej ich nie upubliczniać.
Sądziłam, że takie rzeczy dotyczyły nieco niższych lig . Pamiętam, jak nasz lokalny klub nie chciał awansu, bo nie było ich stać na grę w wyższej lidze. Swego czasu, kiedy w wyniku którejś reorganizacji ligi utworzono tylko 4 grupy III ligi, nasz region (lubuski) znalazł się w jednej grupie z dolnośląskim i śląskim, na niektóre mecze trzeba było jechać ok. 500 km, toteż kluby rozważały walkowery, bo nie stać ich było na takie dalekie wyprawy z noclegami itp. - zwłaszcza w rundzie rewanżowej, gdy miały "bezpieczne" miejsce w tabeli.kerakerolf pisze:Myślałem, że to była tajemnica, a tu nic sie nie ukryje przed kibicami.Eryk75 pisze: To był sezon 2001/02, całą sytuację znam bardzo dobrze, działacze nie chcieli awansu di I ligi
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
Byłem wczoraj w opolskim ,,okrąglaku" na występach kabaretów ,,Paranienormalni" i ,,Neonówka". Ten drugi przedstawiał skecz sportowy. Jego akcja toczyła sie w roku 2012 po finale mistrzostw Europy w którym Polska pokonała Niemców 1:0. Reporter przeprowadzał wywiad z jednym z piłkarzy.
Reporter: - Jak doszło do strzelenia gola.
Piłkarz: - Normalnie. Podeszłym do Łukasza Podolskiego z drużyny niemieckiej i mówię: ,,Lukas a ty to do swojej bramki nie kopniesz. A on na to: ,,Co Ja nie kopnę? Ja? ". No i kopnął. Piłka poleciała, odbiła się jeszcze od koparki stojącej w polu karnym i wpadła do niemieckiej bramki.
Reporter: - Czy nie baliście się, że Niemcy mogą jeszcze wyrównać?
Piłkarz: - Oni do końca mieli nadzieję.
- Na co?
- Że budowlańcy zdarzą postawić naszą bramkę.
Reporter: - Jak doszło do strzelenia gola.
Piłkarz: - Normalnie. Podeszłym do Łukasza Podolskiego z drużyny niemieckiej i mówię: ,,Lukas a ty to do swojej bramki nie kopniesz. A on na to: ,,Co Ja nie kopnę? Ja? ". No i kopnął. Piłka poleciała, odbiła się jeszcze od koparki stojącej w polu karnym i wpadła do niemieckiej bramki.
Reporter: - Czy nie baliście się, że Niemcy mogą jeszcze wyrównać?
Piłkarz: - Oni do końca mieli nadzieję.
- Na co?
- Że budowlańcy zdarzą postawić naszą bramkę.
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
Wracając jeszcze do zakładów sportowych. W szkole średniej typowaliśmy z kolegami wyniki meczów, które transmitowano w telewizji. Każdy chętny obstawiał wynik i wpłacał ustaloną sumę pieniędzy. Najczęściej obstawiane były wyniki: 1:0, 1:1 i 2:1, ale przy wielu trafieniach zarabiało się najmniej. Opłacało się obstawiać inne wyniki: 3:1, 4:1 itp. Kilka razy nawet coś tam wygrałem.
Gdy Varta Start Namysłów grała w 2 lidze, można było typować przed meczem wyniki i wygrać różne nagrody. Pewne było tylko, że jak przyjedzie Odra Wodzisław, to straci z cztery gole.
Gdy Varta Start Namysłów grała w 2 lidze, można było typować przed meczem wyniki i wygrać różne nagrody. Pewne było tylko, że jak przyjedzie Odra Wodzisław, to straci z cztery gole.
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
W zeszłym tygodniu w Siatkarskiej Lidze Mistrzów Skra Bełchatów pokonała Dynamo Moskwa 3:1, a Domex Częstochowa - Piacenzę 3:0 i pierwszy raz w historii w najlepszej ósemce Europy, Polskę reprezentują dwie drużyny. Jest 25% szans na pierwszą czwórkę. W kobiecej Lidze Mistrzyń do najlepsze ósemki awansowała Muszynianka Muszyna.
To było w zeszłym tygodniu, a więc są to już wspomnienia. To po pierwsze, a po drugie, są związane ze sportem więc łatwo je tutaj odnaleźć. Na taką błyskotliwą myśl wpadłam.Robi pisze:DokladnieEryk75 pisze:Tylko co to ma wspólnego ze wspomnieniami sportowymi . Ta informacja nadaje się do tematu aktualności.
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów
Po pierwsze komentator Dariusz Szpakowski już po kilku sekundach od zakończenia akcji na boisku mówi : ,,To już historia". Ja pisałem o wydarzeniach sprzed tygodnia, w skali Szpakowskiego to już nawet nie jest prahistoria.Elle pisze:Robi pisze:DokladnieEryk75 pisze:Tylko co to ma wspólnego ze wspomnieniami sportowymi . Ta informacja nadaje się do tematu aktualności.
Po drugie o sporcie chyba lepiej pisać w temacie o ,,wspomnieniach sportowych" niż w aktualnościach. Tematu ,,Aktualności" jeszcze kilka dni temu nie było.
Po trzecie niech wam nie wyjedzie w nawyk takie podwójne upominanie ludzi. Ja tam wiem, że żartujecie, ale jedna z nowych forumowiczek, upomniana kiedyś przez was, że wpisała swój post nie tam gdzie powinna, już się na forum nie pojawia.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2009, o 13:07 przez kerakerolf, łącznie zmieniany 1 raz.
- kerakerolf
- Posty: 818
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
- Lokalizacja: Namysłów