
POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
PC, to było około 12-17 lat temu. Liczę to na podstawie wieku, w którym mogłam wtedy być. Czyli koniec lat 90, ew. początek nowego stulecia 

Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Przypomniały mi się kolejne rzeczy jak przez mgłę. Może ktoś coś skojarzy.
1) W miejskiej bibliotece było pełno komiksów i wśród nich znalazłem (około 17-20 lat temu) takie "poziome" komiksy, jak dawniej był "Tytus, Romek i Atomek". Była tam seria o jakimś detektywie i wydawało mi się, że miał na imię Anatol, ale może mi się coś pokręciło.
2) Szukam książki, którą czytałem około 10 lat temu. Wydaje mi się, że była dość gruba (około 300-400 stron) i była o detektywie. Może nazywał się Holmes i była to jakaś dziecięca wersja Sherlocka Holmesa, albo może było o czymś zupełnie innym. W każdym bądź razie okładka nieco nowsza, dość barwna. Kojarzy mi się ten detektyw na okładce, ale nic takiego nie widzę w necie.
***edit***
1) W miejskiej bibliotece było pełno komiksów i wśród nich znalazłem (około 17-20 lat temu) takie "poziome" komiksy, jak dawniej był "Tytus, Romek i Atomek". Była tam seria o jakimś detektywie i wydawało mi się, że miał na imię Anatol, ale może mi się coś pokręciło.
2) Szukam książki, którą czytałem około 10 lat temu. Wydaje mi się, że była dość gruba (około 300-400 stron) i była o detektywie. Może nazywał się Holmes i była to jakaś dziecięca wersja Sherlocka Holmesa, albo może było o czymś zupełnie innym. W każdym bądź razie okładka nieco nowsza, dość barwna. Kojarzy mi się ten detektyw na okładce, ale nic takiego nie widzę w necie.
***edit***
Co do gry, to może "The City of Lost Children". Niestety nie grałem, ale główną bohaterką jest dziewczyna w sukience, tyle że czerwonej.Vintovka pisze:CWyglądała tak: Była sobie dziewczynka, na pewno w sukience, bodaj białej. Była główną bohaterką, chodziło się nią w różne części domu oraz ogrodu. Dom był w stylu takich hm... bogatych ludzi. Rozmawiało się z różnymi ludźmi, domownikami.
Ponadto chyba do ogrodu przypałętał się robot, albo bodaj spadł z kosmosu, coś takiegoI z nim też były różne przygody. Gra była typu point'n'click
Wygląd gry był dość specyficzny gdyż nie wyglądała jak kreskówka, były to animacje robione najprawdopodobniej metodą klatkową z wielu zdjęć.
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Niestety to nie to :<wositelec pisze: Co do gry, to może "The City of Lost Children". Niestety nie grałem, ale główną bohaterką jest dziewczyna w sukience, tyle że czerwonej.
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Niestety również nie mam pomysłu, co to mogła być za gra, a na innym forum nie podano mi odpowiedzi. Ale cierpliwości - ja swojej książeczki szukałem blisko miesiąc.
Książka nosi tytuł "Balbaryk i Złota Piosenka", a autorem jest niejaki Artur Daniel Liskowacki. Oprócz tego są jeszcze dwie części.
EDIT:
A w tej pierwszej - "Balbaryk i Skrzydlate Psy", jak się okazuje - pojawia się tekst "Musicie bowiem wiedzieć, że Sumak, jak każdy Sumak, nie uznawał innej ozdoby twarzy prócz wąsów, i broda wydawała mu się czymś równie bezsensownym i gorszącym jak śledź z truskawkami".

Eureka! Znalazłem na forum Zaginiona Biblioteka, bo ktoś przypadkiem wymienił. Później przeczytałem recenzję i byłem bliski odkrycia prawdy, a dziś wypożyczyłem z biblioteki i już jestem pewny. Co do śledzia z truskawkami tylko nie jestem pewny jeszcze, ale cała reszta się zgadza. Nawet kompozytor Amadeusz występuje i skrzypce. Wielka Cisza jest też. I suseł (czyli świstak) również.wositelec pisze:Ostatnio przez przypadek przypomniałem sobie o pewnej książce, ale za nic nie pamiętam tytułu ani autora. Książka mogła być polskiego autorstwa, pisana dla dzieci. Czytałem około 15-20 lat temu. Jednym z głównych bohaterów był (chyba) świstak. Występowały też inne zwierzęta i wszystkie mówiły ludzkim głosem. Pamiętam jakiś dialog o jedzeniu śledzia z truskawkami oraz rozmowę o utalentowanym kompozytorze, który był wyczulony na dźwięki przyrody. Pasjonowało go nawet słuchanie ciszy. Zwierzęta rozmawiają:
- A czy znajdował inspirację w sytuacji, gdy nie brzmiała żadna melodia?
- Tak. Bo wtedy słuchał ciszy.
- Przecież jak jest cisza, to nic nie słychać.
Książka nosi tytuł "Balbaryk i Złota Piosenka", a autorem jest niejaki Artur Daniel Liskowacki. Oprócz tego są jeszcze dwie części.
EDIT:
A w tej pierwszej - "Balbaryk i Skrzydlate Psy", jak się okazuje - pojawia się tekst "Musicie bowiem wiedzieć, że Sumak, jak każdy Sumak, nie uznawał innej ozdoby twarzy prócz wąsów, i broda wydawała mu się czymś równie bezsensownym i gorszącym jak śledź z truskawkami".
Re: Historyjki/opakowania z gumy do żucia ODRA
Witam, szukam ciągle 2szt. Kubuś Piratem Odra obrazki. Ma ktoś może numery 2 i 14?
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Może mi ktoś przypomnieć jaki miała tytuł bajka, wydana w formie niewielkiej cienkiej ilustrowanej ksiązeczki. Akcja działa się w nocy, bohaterami byli Lis i Pies, którzy dziwnym zbiegiem okoliczności wpadli do dołu i nie mogli się wydostać, zdaje się, że pies gonił lisa, chcącego dobrać się do kur. Był chyba także zając, który widząc swych prześladowcow w dole, zaśmiewał się z nich. Lis i pies musieli sie pogodzić aby się wydostać.
- Doctor_Who
- Posty: 929
- Rejestracja: 29 lis 2011, o 18:01
- Lokalizacja: Gdzieś w czasoprzestrzeni ;)
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Rozumiem, że to była polska książka? A więc nic z przygód disnejowskich Rudka i Reksa nie wchodzi w grę?
Próbowałeś może szukać tutaj?
http://lubimyczytac.pl/dyskusja/69/171/ ... -ksiazki/1
Mi się już parę tytułów udało tam namierzyć.
Próbowałeś może szukać tutaj?
http://lubimyczytac.pl/dyskusja/69/171/ ... -ksiazki/1
Mi się już parę tytułów udało tam namierzyć.
"Niebezpiecznie jest opierać wielkość swą na ujemnej wartości swych nieprzyjaciół." - Stanisław Ignacy Witkiewicz.
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Tak, polska. Wydawało mi się, że Czesława Janczarskiego, ale nie znalazłem jej w jego bibliografii.
Re:
"Dziewczynka z zapałkami" do pobrania na moim chomiku: Parasolka o_o, mam tam też Królową Śniegu. Najprościej wejść na stronę chomikuj.pl, dać "szukaj"Marusia pisze:Witam,
Poszukuję bajki wydawnictwa Podsiedlik Raniowski i Spółka, tytuł "Calineczka", "Mała syrenka" i "Dziewczynka z zapałkami". To były książeczki z nagraniem na kasetach. każda bajka zaczynała się od charakterystycznych słów:
"Drogie dziecko oto baśń,
tajemniczych zdarzeń czas,
możesz wierzyć albo nie
tutaj dziwy dzieją się,
Gdy usłyszysz taki dźwięk...
przewróć kartkę książki swej."
Pochodzą z roku 1997. Nie mogę nigdzie ich dostać. Jeżeli ktoś natknął się w sieci na chociażby same nagrania proszę o kontakt.
pliki muzyczne, treść: "bajki szczęśliwego dzieciństwa".
Warto poszukać w bibliotekach, są np. w bibliotece UJ w Krakowie.
Re:
Jeśli były to bajki pełnometrażowe, może chodzić o Dzielnego Małego Tosteraodidouo pisze:Witam. Poszukuję bajki. Główną rolę w niej odgrywały sprzęty domowe, które pod nieobecność właścicieli domu, ożywiały. Najważniejszymi postaciamy były (o ile nie myli mnie pamięć) ścierki;) Bajka z lat 90.

http://www.filmweb.pl/film/Dzielny+ma%C ... 987-113314
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
mateqsz pisze:poszukuje bajek:
1 z nich to byla bajka mumiach znalaezionych w grobowcu współczescna akcja
2 to bajka była kiedys bardzo dawno na dwójce rycerzach okragłego stolu
2. Sprawdź, czy o "rycerzach okrągłego stołu", to nie jest "Magiczny miecz - historia Camelotu"

Re: Wielka PROŚBA!
Założę się, że była to bajka "Puchar zoo"Kleser pisze:Siema, potrzebuję tytułu lub nawet jakichkolwiek wskazówek do bajki następującej:
Oglądałem ją już dawno temu (jakieś ok. może 6 lat, nie wiem dokładnie), ale może ktoś kojarzy. Pamiętam że głównimi bohaterami bajki były zwierzęta które uprawiały różne sporty, i tak np. w piłkę nożną grały świnie z kimś (dokładnie nie pamiętam z kim), a w kolejnym były skoki narciarskie gdzie brały udziałe kolejne zwierzęta, a w kolejnym odcinku jeszcze inny sport... Bajka była naprawdę czadowa, może właśnie dzięki niej dzisiaj kocham oglądać i ubrawaić sport Proszę więc was o pomoc-nazwę tej bajki lub jakieś wskazówki, albo choćby jaką podobną bajkę o tej tematyce...
Z Góry WIELKIE DZIĘKI!!!
Pozdro

Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Zdaje się, że zając ostatecznie pomógł się lisowi i psu wydostać, wrzucając do dołu kapuściane główki. Nie wiem, czy czegoś z liściem kapusty nie było w tytule.qba83 pisze:Może mi ktoś przypomnieć jaki miała tytuł bajka, wydana w formie niewielkiej cienkiej ilustrowanej ksiązeczki. Akcja działa się w nocy, bohaterami byli Lis i Pies, którzy dziwnym zbiegiem okoliczności wpadli do dołu i nie mogli się wydostać, zdaje się, że pies gonił lisa, chcącego dobrać się do kur. Był chyba także zając, który widząc swych prześladowcow w dole, zaśmiewał się z nich. Lis i pies musieli sie pogodzić aby się wydostać.
- Doctor_Who
- Posty: 929
- Rejestracja: 29 lis 2011, o 18:01
- Lokalizacja: Gdzieś w czasoprzestrzeni ;)
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
"List kapusty na pociechę"qba83 pisze:Zdaje się, że zając ostatecznie pomógł się lisowi i psu wydostać, wrzucając do dołu kapuściane główki. Nie wiem, czy czegoś z liściem kapusty nie było w tytule.qba83 pisze:Może mi ktoś przypomnieć jaki miała tytuł bajka, wydana w formie niewielkiej cienkiej ilustrowanej ksiązeczki. Akcja działa się w nocy, bohaterami byli Lis i Pies, którzy dziwnym zbiegiem okoliczności wpadli do dołu i nie mogli się wydostać, zdaje się, że pies gonił lisa, chcącego dobrać się do kur. Był chyba także zając, który widząc swych prześladowcow w dole, zaśmiewał się z nich. Lis i pies musieli sie pogodzić aby się wydostać.
https://jarmila09.wordpress.com/2012/10 ... -pocieche/
A jednak Janczarski

Ostatnio zmieniony 16 lut 2017, o 18:11 przez Doctor_Who, łącznie zmieniany 1 raz.
"Niebezpiecznie jest opierać wielkość swą na ujemnej wartości swych nieprzyjaciół." - Stanisław Ignacy Witkiewicz.
- Marecki384
- Posty: 279
- Rejestracja: 30 gru 2010, o 08:12
Re: POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ
Przypomniał mi się jakiś film.
Pamiętam że jakiś facet (chyba gliniarz lub z tego otoczenia) mordował kobiety (robił to w płaszczu przeciwdeszczowym).
Scena jaką pamiętam to gdzieś już wszyscy wychodzili a jedna kobieta miała właśnie wyjśc z tym mordercą
Nagle ktoś zauważa że ona rozkłada parasolkę i tekst przecież nie pada
-A tamten mówił że pada
I nagle wszyscy lecą dziada szukać
Pamiętam że jakiś facet (chyba gliniarz lub z tego otoczenia) mordował kobiety (robił to w płaszczu przeciwdeszczowym).
Scena jaką pamiętam to gdzieś już wszyscy wychodzili a jedna kobieta miała właśnie wyjśc z tym mordercą
Nagle ktoś zauważa że ona rozkłada parasolkę i tekst przecież nie pada
-A tamten mówił że pada
I nagle wszyscy lecą dziada szukać