Winnetou

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Allonsanfan
Posty: 134
Rejestracja: 14 lis 2006, o 13:13

Winnetou

Post autor: Allonsanfan » 8 lis 2007, o 14:23

Jest to temat poboczny tematu "Najlepsza powiesc z lat mlodosci".

Obudził on wiele moich wspomnień. Jedno z nich jest o Winnetou. W czasach mojego dzieciństwa w pewnym wieku(8-10 lat) była to wręcz lektura obowiązkowa. Kto tego nie znał ten się nie liczył. Zarówno książka jak i film. Inne książki Maya np. "Old Surehand" - cóż ich znajomość też była mile widziana ale nie obowiązkowa. A "Winnetou" był.
Co do filmu to wyświetlano wtedy w kinach 3-częściowy zachodnioniemiecki o tytule właśnie "Winnetou". Tytułową rolę grał Pierre Brice. Mam na myśli ten najważniejszy, podstawowy "Winnetou" bo później doszły też inne; "Old Surehand","Skarb w Srebrnym Jeziorze", "Winnetou i Apanaczi","Winnetou wśród Sępów", "Winnetou w Dolinie Śmierci". Może też inne których nie pamiętam. Winnetou był zawsze albo z Old Shatterhandem lub Old Surehandem.
Nawiasem mówiąc, fabuła filmu niewiele miała wspólnego z treścią książki(może z wyjątkiem I części filmu).

W moim przypadku tak się złożyło że najpierw widziałem I część filmu, następnie przeczytałem książkę(3 tomy) i dopiero na końcu zobaczyłem pozostałe 2 części filmu.

Moje największe przeżycie związane z "Winnetou"? Wcale nie śmierć tytułowego bohatera, choć owszem też to przeżyłem. Ale najgorsze moje przeżycie to koniec 2 tomu gdy Old Shatterhand i Winnetou zostają pojmani przez Santera. To że zostali pojmani to nic - wiele razy obaj dostawali się do czyjejś niewoli. Ale wtedy zwykle ulegali przeważającej sile a tu dali się pokonać Santerowi tak łatwo i głupio jak małe dzieci. Ten wszarz Santer pokonał ich i związał w kabłąk. Dzielni Winnetou i Old Shatterhand których tak podziwiałem... Jaki ja byłem wściekły! Teraz mogę śmiać się tylko z tego ale kiedyś ciężko to odchorowałem.

A jakie są wasze wspomnienia o "Winnetou"? Jeśli oczywiście je macie i uważacie za tyle istotne że chcielibyście podzielić się nimi.

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 8 lis 2007, o 15:49

Niestety moje wspomnienia dotyczace Winnetou ograniczaja sie do serii zeszytów z powiesciami K Maya,które kiedys kupowala mama,filmem i komiksem.Lubie bardzo ta postac i jego smierc tez mna wstrzasnela.Aha ,jeszcze moja siostra miala na slomiance zdjecia Pierra Brice obok jakiegos tenisisty i Boney M.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

odislaw
Posty: 85
Rejestracja: 21 sie 2007, o 22:54
Lokalizacja: z nikąd

Post autor: odislaw » 8 lis 2007, o 19:22

Jezu, jak ja sie zaczytywałem w tych zeszytach...to jedna z moich ulubionych serii...dosłownie zzerałem te książki :)
...wiele lat, wiele dni czas nas uczy pogody....

ODPOWIEDZ