Hej! Jestem pod wrażeniem waszej pamięci . Mam nadzieję, że może ktoś z was pomoże mi w przypomnieniu 2 bajek, które w dzieciństwie oglądałem.
1. Oglądałem to kiedyś z siostrą, sto lat temu. Historia dziewczynki, której rodzice z tego co pamiętam giną w katastrofie lotniczej (na Haiti?). Generalnie pamiętam tylko takie fragmenty... Później chyba ona miała jakąś różdżkę, dzięki której zamieniała się w dorosłą (jak teraz na to patrzę to chyba żenujący się robię ) i na pewno spotkała się z jakimś chłopcem (księciem?) (w ogrodach kensingtońskich?). Nie jestem pewien imienia, ale to było coś w rodzaju Gigi... a może mi się z tym anime pomyliło:)
2. Tu niestety pamiętam tylko jedną scenę. W bajce na początku pojawiał się chyba jakiś robot, a bohaterką była dziewczyna (chyba blondynka dla ułatwienia ), poruszała się na takim skrzyżowaniu skutera z poduszkowcem i miała na imię Pandora. Wybaczcie, więcej ani w kwestii fabuły, ani scen nie pamiętam. Jakby ktoś oglądał te kreskówki, byłbym wdzięczny za pomoc.
Może ktoś oglądał te bajki?
Moderatorzy: Robi, biały_delfin